zale sausa

sausage napisał:

Adamigo, niegdys spokojny i wyluzowany koles z ktorym mozna bylo o wszystkim pogadac stal sie teraz zajadły, nieprzyjemny i drażliwy.

muhahahahahahhahaha ej Sau nikt poza toba nie uwaza mnie za taka osobe, nie sadze zebys kiedykolwiek mnie szanowal, a ja wcale sie nie zmienilem. Zawsze mozesz ze mna pogadac o wszytkim, tylko jakos nigdy do mnie nie zagadujesz i nie chcesz wiec to twoja sprawa. Powiem tak, Ares i reszta zaczeli mowic ze gra jest bieda i ty tak samo, wiec gg

nie zagaduję, bo nic mnie już z tobą nie łączy niż jakieś żałosne wspomnienie cH. Nikt nie widzi twojej zmiany, bo przebywasz w towarzystwie, które cię do niej skłoniło.
Jest takie stare powiedzenie: "Kiedy wejdziesz między wrony, poczniesz kraczeć jak i one"

omg, to czego sie czepiasz ze ze mna o niczym pogadac nie mozna skoro gardzisz mna? ja tam sram na ciebie, twoje humory i twoje upodobania. nie jestem wsrod wron i nie kracze jak one. Stales sie jeszcze gorszym dzieckiem niz byles Sau, zal mi ciebie, nie mam nic wiecej do powiedzenia, dobranoc ...

zal po co to dalej ciagnac? zkonczcie sie klocic ;d Dla mnie Sau to spoko gosc jest nim teraz i bedzie zawsze tak jak kazdy z mojego teamu Wink

;D

Dzięki Maso.

Cytat:

ja tam sram na ciebie

Ja na ciebie także i na resztę paniczów.

To w takim razie po co tu piszesz? Zresztą, po co ja się w te wasze zwady mieszam skoro ostatnio nie gram w MB. ;p

ja również mam cie za dobrego gościa Sau ,byłeś i będziesz spoko Wink

Z tobą można pogadać,nie czepiasz się.Co do twoich wypowiedzi masz racje .Docinki niektórych osób są przykre bo zazwyczaj kierowane są w moją strone ...Nie chodzi tu tylko o cH ale też o s33 który ma coś z mózgiem.Wygrywam 1vs2 nic nie mówi.Oni wygrywają(ich 3 ja 1) no i s33 nieśmiertelne "żal devil"..bo co?!bo przegrałem tak?i to jest żal a jak ty przegrywasz nie pisze Ci takich tekstów tak samo nie pisze innym którzy naskakują na mnie.

juz wasi wlasni ludzie mają was dość - postarajcie się cos z tego wywnioskować

Ja pamietam 2 kielbaski jedna pikantna i jedna łagodną. Łogodna była gdy dochodziła do cH. Było nam fajnie wspólnie graliśmy gadaliśmy na rózne tematy i nie tylko. Nie wiem dokładnie co sie działo przez te pól roku kiedy mnie nie było ale do tego czasu uważałem cie za spoko goscia do którego zawsze mogłem wysłac sms'a i zapytac jak leci. Po moim powrocie do dowiedzialem sie ze zaszło pare zmian. Mianowicie nie jest juz liderem czesc cH założylo nowy team. Od tego czasu stałes sie ostry. Wchodzisz na nasze forum niby nie interesuja cie nasze sprawy i lejesz na nasz team mimo wszystko caly czas nam dogryzasz. My nie gram juz w mb2 jak kiedys .... cale dnie i noce, ale nie powiem lubimy sobie zagrac z kims meczyk sprawia nam to przyjemnośc. Teraz jestesmy czyms wiecej niz jakis team poprostu jestesmy dobrymi kolegami. Wystarczy przezwyczajic sie do Aresa i jest git ~~. Odszeldes od naszego teamu spoko nie podobało ci sie u nas , ale to nie znaczy ze nie mozemy byc dalej dobrymi kolegami

Iście mistrzowska wypowiedź... nie będziemy już dobrymi kolegami, gdyż piszesz na forum jakieś bzdury, a potem wchodząc na serwa widzę na chatboxie "nie dla psa kiełbasa" co nie było przypadkowym określeniem. Takie mowy nie robią na mnie wrażenia a cH jest dalej tak samo fałszywe jak było za czasów mojego tzw. "panowania". Sądźcie sobie o mnie co chcecie, ale ja nie byłem jedynym któremu nie pasowała wasza "miła" atmosferka. Devil coś o tym wie. Rola popychadła mu nie odpowiada a to, że nie okazujecie mu szacunku świadczy tylko źle o was - bo on jest naprawde normalnym, bezkonfliktowym kolesiem i przyzwyczajenie nic nie załatwi. O.

nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek mial wyjebane na Deffila. Nigdy nie mialem z nim sprzeczki i go szanuje. Zawsze jak ktos na ts'ie jest obgadywany czy cos w tym stylu to zawsze go bronie, wielu mzoe to potwierdzic. Sam nie lubie sie klocic, ale zdarzaly mi sie sytuacje ze ktos mnie mocno zdenerwowal. A teraz sie nie podlizuj Sau, Deffil zostanie z nami prawda? xD

Ej no nie wchodze na to zasrane forum po to zebyscie nie uzywali mojego nicku w co drugim poscie, czemu to zawsze "Ares to, a bo Ares i reszta i Ares tamto"
Musialem wreszcie napisac bo tak pieprzycie ze wacek opada
Po pierwsze, devil nie ma nalezytego szacunku bo sobie na niego nie zasluzyl, przynajmniej pare tygodni temu, nie gral w ogole i nie wchodzil na ts, wszedl raz na miesiac i sie pytal czy moze zagrac w klance no to ludzie.. gdzie my zyjemy..
Saus gowno Cie obchodzi ile Artemis gra, a niech gra milliard h, nawet gdybys gral raz tyle i tak bys mu nie dorownal nie znasz go przeciez z reala wiec co masz do tego `.`
I nie, to nie jest stereotyp, skonczyli Ci sie wymowki na fps, myszke, lagi, zły dzien to wymysliles ze teraz musisz sie zajac "real lifem" ;d
Mój team to też stolica mądrości, pierw go wyzywacie a teraz wspominacie jaki on to fajny był
Ogólnie jesteśmy tolerancyjni i mili, ale swoim odejś... bunte... po prostu zlamieniem stałeś się wrogiem nr1 ;d
K nie wyszło Ci z jk3, spróbuj w innej grze
Cu ;d

Hehe, myślisz że mi dociąłeś?
Mylisz się. Wręcz przeciwnie, wzmocniłeś tylko stereotyp cH. Na fps nie narzekam, na lagi i na myszkę również, na MB też - choć na nie każdemu się zdarzy. Więc o co ci chodzi? Gram lepiej niż ty, choć gram jak lama i nie wypowiadaj się. Do Artemisa nic nie mam, choć on do mnie tak: rywalizacja z nim skończyła się po moim odejściu i gówno mnie obchodzi czy bym mu dorównał czy nie. Wiem natomiast jedno: nie adoruję waszego teamu bo jako ogół jesteście pochlastami ^^ i z miłych wspomnień pamiętam tylko moją rekrutację przez s33, doslownie krótki moment kiedy dorównałem Artowi (potem spadek na dno). Tak na koniec dodam Ares, że osoby takie jak ty (czyt. nie mające życia) będą miały później przejebane. Tak jak całe cH - ludzie tacy jak wy, aroganccy i zarozumiali (i kazdy mi to powie) wymagają opieki społecznej bądź specjalnej terapii. To że jestem waszym wrogiem "nr 1" wcale mnie nie dziwi ale wy nie zasługujecie nawet na miano mojego wroga. Kończę już tę rozmowę, bo nie udało mi się przemówić wam do łbów. W sumie Artemis powinien to zrobić bo wszyscy jesteście jego pieskami. Nara.
Smile

JK3 sucks, przyszłość to Battlefield. Smile

Ja nie mam życia..? Siedzisz na kompie 2x dłużej niż ja i weź mi nie pierdol że nie narzekasz plz, bo zrzędzisz jak [Pupcia]
A co do piesków artemisa to masz racje, z dwoma wyjątkami - mnie i Fobosa ~~
I wiesz jakie było Twoje najgorsze gadanie "w b17 to byłem jednym z najlepszych jedi na świecie"
Jakoś każdy się umiał dostosować do nowych buildów tylko Ty grales na serwach b17 i robiles sobie nick "b17 playing too"
Jesteś klasycznym przykładem wszystkich możliwych odmian żalu i co byśmy CI nie powiedzieli i tak pewno zaprzeczysz temu
Rozumiem, możemy sie kłócić i obrażać, mnie to k, ale nie wal ściemy plz