Medisses/meddi

no robi sie ciekawie ;F

O Jeżu, nie mowcie mi ze rosh bedzie w cH ;p Smieszne rzeczy sie tu wyprawiają ;p

nadal czujesz uraz? nie wiem o czym... dawno nie rozmawialismy ani nie gralismy Wink

oderwi sie na godzinke od wowa zagrajmy i juz...

Nie zrozum mnie zle, czuje awersje poprostu do tej gry. Nigdy zreszta nie bralem jej za bardzo na serio a sa osoby ktore wariowaly z RP zwiazanym z ta gra, jakikolwiek by on nie byl. Ty jestes wlasnie typem osoby ktora tak mi sie kojazy - zbyt bardzo starajacy sie dostac do jakiegos temu (nie chodzi mi tu koniecznie o cH, tylko ogolnie o podejscie do "teamingu" w mb2 pewnego typu osob). Niestety cH sie w taki team przeradza, ktory nie ma na celu istniec tylko "dla siebie" a "dla sceny" i z tego tez powodu zaprzestalem kontaku z ta grą. Jestetm w nim ciagle, poniewaz ciagle utrzymuje kontakty ze starymi czlonkami ( ;p ). Wiem tez, ze ten team na pewno sie nie rozpadnie, bo nawet gdyby zdazym sie jakis kryzys to wiekszosc starej ekipy nie bedzie szukalo sobie miejsca w tp nL czy gdziekolwiek bo posiadanie teamu w tej grze za wszelka cene nie jest dla nich celem. No ale to nie miejsce na takie wywody, wybaczcie ze to w rekrutacji na sentymenty mi sie zebralo. Robcie jak uwazacie wkoncu wy wiecie co "jest lepsze dla teamu" niz maniak wow'a ;p

Fobos. Wzruszyłem się Twoją wypowiedzią, aż mi łezka poleciała ;/

HEHE

ja czekam na jakies obrady co ares zrobi cos tam mowil Razz

Nic takiego nie mówiłem
Podsumowując jednak.. owszem zmieniłeś się, trzeba to przyznac, kultura itd jest, ale po prostu nie przydałbyś nam się i tyle =]

no nc cuz moge poradzic w takiej sytuacji Smile

mowi sie trudno nic wiecej Very Happy

Jeżeli to Cie jakos pocieszy to na dzien dzisiejszy mam o Tobie dobre zdanie =]

no ale chyba nie wszystko jeszcze stracone abym nie dolaczyl Razz

Hm. Kumpel mi mowi,ze jak gralismy po pijaku to byl tam jakis Medisses,ale ja nie pamietam. Ogolnie nie znam,wiec sie nie wypowiadam. :p