cH vs elite

Dzisiaj o 20:30 maja byc wszyscy, gramy z elite ; P

hahahah xD.

na 90% będe Very Happy

jaką bierzemy mape? jabba czy deathstars?

Dobra powiedzmy ze 19:8 : P

ładnie

Dobra, krótki opis klanki

Początek poszedł dosyć gładko, szczerze powiedziawszy spodziewałem się większego oporu z ich strony, można powiedzieć że nie mieli taktyki na impów, te desperackie wjazdy na side'a deką : P. Właściwie to mogliśmy wygrać spokojnie wszystkie rundy, gdyby nie kilka wpadek gdy falanga upadała (jedi ginie = reszta ginie) przez co my na sajdzie też bez supportu byliśmy free fragiem. W impach też było bez większych problemów. Ogólnie Kwadrat mógłby się cofać troche bliżej schodów bo on tam zawsze rushuje i przez to ginie szybko, Kazik nie może dać się zabić bo później pozostałe lajfy idą w dupe. Gdyby Shurt nie zabijał swoich znowu moglibysmy wygrać do 0 : P.

Death Star to była lekka porażka, począwszy od tego że połowa graczy nie zna taktyki (!), skończywszy na tym ze nie zna w ogole mapy.. i przez to straciliśmy pare rund na wyjanianiu kwadratowi że sie hackuje traktor i reszcie pokazywac gdzie sie idzie, daliśmy rade mimo wszystko, bo już raczej mieliśmy gwarantowane zwycięstwo. Impy to byla juz formalnosc, moja rada na przyszlosc - grac w impach pierw, albo na deathstar pierw, bo my w impach mamy kozacka taktyke a przewaznie gdy w nich gramy to juz wynik jest ustalony.
Refleksje na temat gry:

Artemis: Jako Jedi nic CI nie moge zarzucic, spelniasz swoja role supporta, jako et staraj sie trzymac kogos (np mnie), bo czasami uciekasz na solo rush,wiem ze sam mozesz duzo zdzialac, ale pozniej giniesz, respisz sie gdzies daleko, a gosc ktory Cie zabil sam ciśnie do przodu ; d

Kwadrat: Grasz bardzo dobrze jedi.. na ffa. Na klance staraj sie nie rushowac i nie zabijac, ja zdaje sobie sprawe ze zabijasz po 3 osoby na runde, ale co z tego jak pozniej giniesz i reszta teamu pada rownie szybko. Twoja rola to support, postaraj sie byc blizej nas i ograniczyc do pusha, nawet jak tam stoisz to oni juz sie boja podejsc albo rzucic nada i to nam daje przewage ; d

Shurt: nie zabijaj swoich /../ wywal termala z buillda..

Slash: Nie biegaj tak chaotycznie po mapie, sluchaj sie nas, czesto sie zdarze ze lecisz nie tam gdzie trzeba i nie wiesz co robic

Kazik: wystarczy ze biegasz ze mna i wszystko jasne =]

Nie pamietam kto tam jeszcze gral, bo czesto sie zmienialismy, te devile i inne to raczej nie jestem w stanie wypowiedziec sie do co ich gry ; d

hmmm i tak dobrze się grało ;d